W społeczeństwie utarło się, że jakiekolwiek uzależnienie powinno być potępianie i przypisuje się je zazwyczaj osobom z marginesu społecznego. W związku z tym tak wiele osób odczuwa wstyd będąc uzależnionymi, co powstrzymuje je od zgłoszenia się po pomoc oraz rozpoczęcie terapii leczenia swojego uzależnienia. Jak pozbyć się wstydu i poprosić o pomoc? Jakie mogą być inne powody odczuwania wstydu w związku ze swoim uzależnieniem?
Czym jest wstyd?
Wstyd należy do jednych z emocji, którą odczuwamy w kontekście relacji ze społeczeństwem. Najczęściej można określić go jako uczucie, które pojawia się, gdy nie zrealizowaliśmy jakiegoś celu, gdy nie osiągnęliśmy wymyślonego przez siebie ideału; jest to lęk przed reakcją innych na coś co zrobiliśmy lub coś czego nie udało się nam zrobić.
Wstydowi towarzyszy przeważnie osąd samego siebie, że nie jest się wystarczająco dobrym, w związku z czym nie zasługuje się na szacunek, poparcie, miłość czy nagrodę. Wstyd często wiąże się z niskim poczuciem własnej wartości oraz negatywną oceną samego siebie.
Dlaczego osoba uzależniona odczuwa wstyd?
Osoby uzależnione od substancji psychoaktywnych czy różnych czynności bardzo często zdają sobie sprawę ze swojego problemu i wstydzą się tego, że nie potrafią zapanować nad swoim ciałem i umysłem. Strach przed osądem innych ludzi powoduje brak poszukiwań pomocy u specjalistów, co niestety kończy się pozostaniem ze swoim problemem, gdyż uzależnienia nie da wyleczyć się samodzielnie.
Bardzo ważnym elementem w rozpoczęciu szukania pomocy jest przyznanie przed samym sobą, że ma się problem. I choć alkoholik będzie najczęściej odczuwał wstyd przed samym sobą, że nie jest wystarczająco dobry, że jest gorszy czy posiada jakiś defekt, jest to bardzo ważny krok w powrocie do normalności. Porównywanie się do innych ludzi jest bezcelowe, każdy z nas jest inny, ma inną wrażliwość i przeżycia życiowe. Niestety, w obecnych czasach społeczeństwo oraz my sami stawiamy przed sobą wiele wymagań, często nierealnych i niemożliwych do zrealizowania, co wywołuje u wielu osób wstyd i poczucie bycia gorszym.
Osoby uzależnione będące już w trakcie leczenia również mogą odczuwać wstyd, lęk czy przerażenie, głównie na myśl o tym, że ich problem wyjdzie na światło dzienne i zostanie przypięta im łatka patologicznego pijaka czy narkomana z marginesu. Wstyd wynika najczęściej z tego, że czują się winni, że nie udało im się pozostać przy umiarkowanym piciu i uważają, że są w związku z tym gorsi od innych.
Wstyd może pogłębiać uzależnienie
Każda osoba jest inna i inaczej postrzega świat. Dlatego też osoba uzależniona może odczuwać wstyd z powodu swojego problemu, ale może również odczuwać wstyd przed rodziną i przyjaciółmi, którzy dowiedziawszy się o jego problemie, próbują nakłonić go do rozpoczęcia terapii, co wywołuje u osoby uzależnionej zażenowanie, wstyd i poczucie bycia gorszym od tych, którzy nie mają takiego problemu.
Niestety, zdarza się, że poczucie wstydu jest tak silne, że pogłębia problem alkoholowy. Alkoholik myśli, że nie jest wystarczająco dobry, by zasłużyć na pomoc, boi się porażki w trakcie leczenia terapeutycznego oraz oceniania przez innych ludzi, którzy będą mu pomagać. W związku z tym popada w błędne koło, gdyż pogłębienie swojego uzależnienia tylko zwiększy wstyd z nim związany.
Oko w oko ze wstydem
Każde leczenie uzależnienia rozpoczyna się od zmierzenia się z samym sobą, czyli również ze wstydem. W tym czasie osoba uzależniona potrzebuje przede wszystkim wsparcia oraz wyjaśnienia, że problem wynika z choroby, a nie z wad charakteru czy byciem słabym. Moment zgłoszenia się po pomoc to bardzo trudna decyzja, która jest aktem wielkiej odwagi oraz siły charakteru. Alkoholik nie powinien czuć w związku z tym wstydu, gdyż każdy z nas czasami potrzebuje pomocy w pewnych sprawach, o czym przypominają terapeuci, a prośba o pomoc nie jest oznaką słabości. Ludzie uzależnieni często obawiają się oceniania, wyszydzania, pouczania i umniejszania ze strony społeczeństwa i najbliższych, co niestety czasem ma miejsce, jednak należy pamiętać, że alkoholizm to poważna choroba, której nie należy wyśmiewać.
Jak poradzić sobie ze wstydem przed podjęciem leczenia?
Odczuwanie wstydu to bardzo duży problem. Jest ono swego rodzaju hamulcem, który powstrzymuje nas przed podjęciem wielu działań, w obawie przed porażką czy opinią innych ludzi. Zatem jak poradzić sobie z tym uczuciem jeszcze przed rozpoczęciem leczenia uzależnienia? Bardzo ważne jest to, by uświadomić sobie kilka poniższych aspektów:
- każdy z nas jest inny i reakcje naszego organizmu różnią się od siebie; nie ma zatem niczego wstydliwego w tym, że ktoś się uzależnił, gdyż jest to choroba, a nie oznaka słabości czy nieudolności;
- zgłoszenie się po profesjonalną pomoc pomoże powrócić do zdrowia i odzyskać równowagę w życiu; doświadczeni terapeuci nie oceniają, ani nie moralizują, wiedzą, że alkoholizm to choroba, którą należy wyleczyć;
- posiadanie problemu nie oznacza bycia gorszym, wybrakowanym czy nieudolnym – każdy z nas nosi ze sobą pewien bagaż doświadczeń, które definiują nas jako ludzi;
- zawsze znajdzie się ktoś, kto zna się na wszystkim i chętnie wygłosi głośno swoje zdanie – nie ma sensu przejmować się takimi opiniami, gdyż nie są one podparte żadną profesjonalną wiedzą i zazwyczaj nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.
Terapia to nie powód do wstydu
Bardzo istotne jest to, żeby osoba uzależniona zrozumiała, że uczęszczanie w terapii nie jest powodem do wstydu. Często ośrodki uzależnień przypisywane są tylko do osób z marginesu społecznego, stąd wstyd i obawa przed tym, jak zareaguje najbliższe środowisko na wieść o tym, że ktoś się do takiego ośrodka zgłosił. Należy po raz kolejny podkreślić, że alkoholizm jest chorobą wymagającą leczenia, a terapia to pomoc, której nie należy się w żaden sposób wstydzić.
Warto wiedzieć, że w ośrodkach leczenia uzależnienia nie leczy się tylko fizycznych aspektów choroby. Przede wszystkim dba się o to, by alkoholik zrozumiał swój problem, pogodził się z nim i wykształcił odpowiednie mechanizmy do walki z nim. Oczywiście wiąże się to z dużą pracą nad samym sobą, niekiedy z lękiem, zniechęceniem czy strachem przed porażką, są to jednak normalne odczucia towarzyszące praktycznie każdemu w trakcie leczenia i nie ma się czego wstydzić.
Czy warto wspomóc leczenie alkoholizmu farmakologią?
W niektórych przypadkach uzależnia bardzo pomocna może okazać się wspomagająca terapia farmakologiczna. Do jednej z tego typu metod zaliczyć można wszywkę alkoholową Esperal, która zawiera w sobie związek Disulfiram, zaburzający prawidłowe działanie metabolizmu alkoholi. W trakcie działania wszywki, po spożyciu alkoholu pojawiają się:
- zaczerwienienie twarzy i pocenie się;
- ból głowy oraz problemy z równowagą;
- wymioty i bóle brzucha;
- kołatanie serca;
- skoki ciśnienia oraz duszności;
- metaliczny posmak w ustach.
Takie objawy skutecznie powstrzymują alkoholika przed ponownym sięgnięciem po etanol, dzięki czemu pozostaje on w trzeźwości i może podjąć dalsze kroki w drodze do odzyskania zdrowia.